Galeria ZPAP przy ul. Piwnej 67/68 w Gdańsku

czynna od wtorku do niedzieli w godzinach 13.00-17.00

Galeria ul. Piwna

Rozmowa Marii Jędrzejczyk z panią EWĄ KALIŃSKĄ, autorką wystawy „Jestem”

14.11.2017 r.


M.J.: Robi pani wrażenie osoby spokojnej, zrównoważonej, wyciszonej i skupionej.

Każda wystawa, to rodzaj ekshibicjonizmu autora. Tytuł „Jestem”, wydaje się to potwierdzać. Oglądamy pani rysunki i tkaniny artystyczne. Część z nich, to połączenie rysunków i tkanin.

Skąd się u pani wzięła potrzeba takiego połączenia?

E.K.: Od dawna uprawiam rysunek i tkaninę. Pomyślałam sobie, że warto byłoby połączyć te dwa światy, uzyskując własny środek wyrazu.

M.J.: Pani modelki to kobiety. Kobiecy świat w rysunku. Tkaniny, przeważnie ażurowe w bielach i jasnych pastelach, ukazują świat miękki, bezpieczny i pełen zadumy.

Czy jest to jednocześnie pani świat, czy pani odkrywa, ilustruje w ten sposób swoje życie?

Kolor, temat i forma jest przecież instynktownym przedstawieniem stanu naszej duszy i naszej świadomości.

E.K.: Tak to prawda mój świat jest bezpieczny.

W tym co robię, chcę być prawdziwa. Nie chcę być kimś innym niż jestem. Te prace wynikają ze mnie, z mojej duszy.

Tworzę z natury. Bez względu na to czy jest to portret, czy tkanina, czy figura.

M.J.: A więc inspiruje panią natura. Uczy się pani od niej?

E.K.: Tak, ponadto podążam za swoją intuicją.

To jest moje credo.

M.J.: Niektóre pani prace wskazują na to, że chce się pani bezpiecznie odgrodzić od zewnętrznego świata tkaniną, ażurową kompozycją. Czy to oznacza, że uprawiana przez panią twórczość daje pani możliwość izolowania się od świata, który nie jest bezpieczny?

E.K.: Zdecydowanie tak. W ten sposób tworzę swój własny świat.

M.J.: Te aplikacje, to też chęć przytulenia się do czegoś miękkiego i bezpiecznego?

E.K.: Zgadza się. Ta praca jest również dla mnie terapią, ucieczką przed stresem.

M.J.: To nie jest pani pierwsza wystawa.

E.K.: Miałam już osiem wystaw indywidualnych i trzy zbiorowe. Ale to jest pierwsza wystawa z połączeniem tkaniny i rysunku. Za każdym razem, po kolejnej wystawie, mam pomysł na kolejny wysiłek.

M.J.: Co panią bardziej pociąga tkanina czy rysunek?

E.K.: Jedno i drugie jednocześnie. Wzajemnie się uzupełniają.

M.J.: Czy zastanawiała się pani nad funkcją tworzonych przez siebie obiektów, nad ich przeznaczeniem?

E.K.: Tak, to funkcja dekoracyjna. Przeznaczeniem tkanin jest również miękkie ocieplające osłonięcie ścian.

M.J.: Pani prace wymagają wielu godzin żmudnej pracy, wielkiego wysiłku.

E.K.: To prawda, jednak ta praca daje mi ogromną satysfakcję. To jest po prostu moje życie!

DMC Firewall is a Joomla Security extension!