Miasto Gdańsk po raz kolejny ogłasza nabór do Gdańskiej Kolekcji Sztuki Współczesnej.
Maria Górska-Kobylińska "Maryna" w rozmowie z kuratorką galerii Grażyną Tomaszewską-Sobko .
👉🏻Galeria ZPAP Gdańsk przy ul. Mariackiej 46/47 w Gdańsku
📆 Wystawa czynna do 23 lipca 2025 r.
Dofinansowano że środków Miasta Gdańska
link do filmu: https://youtu.be/X255pWhtbUI
link do filmu: https://youtu.be/vv6VGDwfCGA
Czytaj więcej: Relacja fotograficzna z wernisażu jubileuszowej wystawy Marii Górskiej-Kobylińskiej
Największą miłością artystki są kwiaty i ptaki. Maluje je z ogromna uwagą, dokładnością i czułością. Umieszcza je w swoich dziwnych pejzażach, które nazywa „Rajem”.Z obrazów jej bije szacunek dla piękna przyrody. Prawdziwe ptaki i kwiaty są jednak tylko pretekstem do tworzenia nowego świata, który jest bardzo właściwy tylko dla tej artystki. Jej prace o płynnych liniach i bajecznych kolorach są bardzo charakterystyczne i bezbłędnie rozpoznawalne.Pomimo, że w obrazach jest mnóstwo elementów i kolorów to harmonia, w której one koegzystują – tak zresztą jak w życiu – stwarza najwyższy wymiar spokojnej radości.
Najważniejsze wystawy:
za niezwykłą dbałość o formę przekazu i mistrzowski kunszt warsztatu twórczego; z podziękowaniem za wieloletnią obecność i współtworzenie pomorskiego pejzażu kulturalnego.
link do filmu: https://youtu.be/8zDsKtOiNnU
Zapraszamy do wysłuchania rozmowey Kingi Zaborowskiej z kuratorką wystawy Grażyną Tomaszewską-Sobko.
link do filmu: https://youtu.be/7IVIjvxlpfA
prezentowane na wystawie malarstwa i rysunku zatytułowanej "ZWIERZenia"
link do filmu z wernisażu: https://youtu.be/IdjyWyxaoJc?si=_oV1h2IYAR70vcVS
Czytaj więcej: Wernisaż wystawy malarstwa i rysunku Kingi Zaborowskiej
"Laureatem tegorocznej XXIV edycji Nagrody został Łukasz Patelczyk za wprowadzenie poprzez swoje malarstwo unikalnego dialogu między klasyczną tradycją romantycznego pejzażu a chłodną, analityczną abstrakcją geometryczną. Jego kontemplacyjne malarstwo upomina się o duchową relację z naturą w cyfrowej epoce antropocenu."
Czytaj więcej: ŁUKASZ PATELCZYK tegorocznym Laureatem Nagrody im. Kazimierza Ostrowskiego
film z wernisażu wystawy Krzysztofa Izdebskiego-Cruz Kriz-Cruz
link do filmu: https://youtu.be/JFEFFhBUuJc?si=WeZl9_0rp9BEpvsD
Zapraszamy na rozmowę Wilgi Badowskiej z kuratorką wystawy Grażyną Tomaszewską-Sobko
link do wywiadu: httpshttps://youtu.be/SK7BOsODUbU?si=AZWxGmXNSe4-llUZ://youtu.be/SK7BOsODUbU?si=AZWxGmXNSe4-llUZ
ZWIERZenia
Wystawa „ZWIERZenia” to wydarzenie artystyczne poświęcone relacji między człowiekiem a zwierzęciem – opowieść o przyjaźni, radości, ale także trudnych momentach, w których towarzyszą nam nasi przyjaciele. Wystawa pokazuje, jak zwierzęta, całkowicie uzależnione od człowieka, ślepo mu ufają, nie wiedząc, czy trafią na dobrego opiekuna, który zapewni im szczęśliwy dom.
Projekt artystyczny „ZWIERZenia” powstał z udziałem zarówno zwykłych ludzi, jak i osadzonych z zakładu zamkniętego w Ustce, którzy podzielili się swoimi osobistymi fotografiami ze swoimi pupilami. To właśnie te fotografie stały się inspiracją do stworzenia wyjątkowej wystawy, ukazującej uniwersalną więź między człowiekiem a zwierzęciem. W ramach projektu „ZWIERZenia” powstało 30 prac wykonanych w technice olejnej i kredki w formatach 50x70 cm; 100x70 cm
Projekt pokazuje, że sztuka dociera wszędzie, łącząc różne środowiska, pozwalając wyrazić emocje, które często trudno opisać słowami. Zwierzęta pomagają nam w codziennym życiu, będąc dla nas źródłem bezwarunkowej miłości i wsparcia.
Ta wystawa to wspólne przeżywanie poruszającej opowieści o relacji człowieka i zwierzęcia.
informujemy, iż Biuro i galeria przy ul. Mariackiej 46/47 w Gdańsku w dniach 1-4 mają będzie nieczynna.
Za utrudnienia przepraszamy.
PIOTR KOWALSKI
Urodził się w Międzyzdrojach w roku 1950.
Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Szczecinie ukończył w 1971 roku. Następnie podjął pracę w Wojewódzkim Domu Kultury w Szczecinie na stanowisku instruktora plastycznego. W latach 1973-1978 studiował w gdańskiej Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych. Dyplom uzyskał w 1978 roku w pracowni projektowania graficznego doc. Witolda Janowskiego. W latach 1978-1987 pracował na stanowisku asystenta Wydziału Malarstwa i Grafiki PWSSP w Gdańsku, ucząc liternictwa i typografii studentów I - III roku. W latach 1987-1990 prowadził samodzielną działalność artystyczną wykonując różne zlecenia z zakresu projektowania graficznego, między innymi projektował znaki firmowe, towarowe, okolicznościowe, okładki do książek na zlecenie Krajowej Agencji Wydawniczej, plakaty kulturalne, polityczno-społeczne i inne. W latach 1990-1996 pracował w firmie projektowej GRUPA A5 na stanowisku projektanta, a późniejszym okresie awansował na stanowisko kierownika pracowni. W latach 1996-2000 rozpoczął pracę w Zakładach Artystycznych ART na stanowisku samodzielnego projektanta. W roku 2000 powrócił do samodzielnej pracy artystycznej, wykonując różne zlecenia z zakresu projektowania, fotografii, jak i kaligrafii. Przez cały czas doskonalił swoje umiejętności artystyczne i zawodowe. Zajmuje się liternictwem i typografią, projektowaniem znaków graficznych firmowych, towarowych i okolicznościowych, projektowaniem systemów identyfikacji wizualnej, ilustracją, plakatem, fotografią, grafiką komputerową. Obecnie szczególny nacisk kładzie na doskonalenie warsztatu z kaligrafii. Od roku 1981 jest członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków a od 2 kadencji pełni funkcję sekretarza Zarządu Okręgu gdańskiego ZPAP. Od drugiej połowy 2021 roku pełni funkcję kuratora galerii ZPPA Dom Liter na Piwnej w Gdańsku.
WspakKocham malarstwo! Obrazy tworzę w ciszy w oddali zgiełku codzienności. Robie to co wydaje mi się w tym momencie najlepsze. Chcę iść własną ścieżką, zależy mi na tym. Na pytanie o sztukę coraz chętniej odpowiadam, że się nie znam. W szkole mówiono mi jak robić sztukę, ale to co robili moi nauczyciele nie podobało mi się. Poszedłem nie tyle inną drogą, ile po prostu pod prąd. Jeżeli powszechnie odradzano pracę na białym podkładzie, ja właśnie taki wybierałem. Jeśli nie należało robić szkicu węglem pod pastel, robiłem go! Słowem na opak! Ku mojemu zdumieniu zauważyłem, że dopiero wówczas prace, które tworzyłem zaczynały nabierać dla mnie artystycznego sensu. Widocznie się nie znam, ale kocham to co robię.Ręka i okoWe współczesnym świecie pełnym ekstremalnych doznań dopadających nas zewsząd – jesteśmy po prostu przebodźcowani. A do sztuki jaką ja uprawiam potrzebuję zatrzymania i namysłu. Bardzo zależy mi na tym, żeby moje obrazy były tworzone w ciszy, a nie w chaosie codziennego świata. W pogoni za codziennością oddalamy się od tego, co jest prawdziwą, naturalną zwykłą wartością i pięknem. W malarstwie poszukuję piękna, ale nie tylko tego zwykłego i potocznego, ale także piękna w uniwersalnym i transcendentnym znaczeniu. Najbardziej ze wszystkich stworzeń i rzeczy w moich malarskich poszukiwaniach interesuje mnie człowiek. Starożytni artyści szczególną uwagę przywiązywali do proporcji ludzkiego ciała. Nawiązuję więc i czerpię ze sztuki dawnej, bardzo chętnie z antyku. Połączenie tego co dawne, z tym co dzisiejsze jest dla mnie drogą, którą zmierzam do artystycznego celu. Lubię podpatrywać dawnych mistrzów, ich rozumienia proporcji, koloru, kompozycji. Proporcje to sekret piękna! Chętnie wracam do mitów i legend zawartych w Metamorfozach Owidiusza. Szczególną uwagę jednak przywiązuję do ludzkiej twarzy. Użyję cytatu: (…)Twarz ludzka to najpiękniejsze arcydzieło w całej ożywionej przyrodzie, to przepotężna encyklopedia z której malarz, rzeźbiarz, antropolog, filozof, psycholog, lekarz, moralista, pedagog, słowem każdy coś dla siebie wyczyta. W ludzkiej twarzy stykają się duch i materia. W niej koncentrują się wszystkie przejawy psychiczne i fizjologiczne. O twarzy ludzkiej można pisać ogromne tomy rozpraw, bo każda z nich jest inna, niepowtarzalna, pełna indywidualności (…)*. Nie potrafię pisać o twórczości, a szczególnie o własnej, o czym teraz każdy czytający ten tekst łatwo może się przekonać, ale staram się wyrazić to co odczuwam – ręką i okiem malarza!1+1= więcej niż 2!W pojedynkę trudno jest walczyć każdego dnia, ścigać się samemu ze sobą, wyznaczać cele i je realizować. Codziennie w pracowni siadam za sztalugami i staram się pokonać własne słabości. Kiedy dopada mnie chandra monotonni mojej pracy, pocieszam się słowami kiedyś wypowiedzianych pono przez kogoś, kto także kochał malarstwo – Claude’a Moneta: Malarzem jest ten kto maluje 8 godzin dziennie i potrafi namalować białą ścianę! Na moje szczęście mam kogoś kto jest ze mną i wspiera mnie we wszystkim, od bez mała 25 lat. Właściwie tworzymy jedno. Dlatego nie zdziwcie się gdy mówimy: malujemy, zrobiliśmy wystawę, wydaliśmy album, odtworzyliśmy zaginione dzieło. Odwiedziliśmy dzięki naszej sztuce pół świata: wschodnie i zachodnie wybrzeże USA, Azję, znaczną część Europy. Coraz chętniej jednak pozostajemy w kraju. Kochamy to miejsce z którego wyszliśmy i z chęcią zawsze do niego powracamy, bo to jest najlepsze miejsce na ziemi. W pracy mamy swój podział zadań, każdy robi to co potrafi najlepiej, potem składamy to w jedno i… jest całość. Zapraszamy do obejrzenia naszej wystawy.Krzysztof Izdebski-Cruz & Natalia Kruss
Trzydziesty siódmy PIN do Kultury do ponownego obejrzenia. W programie gościli: SARSA, Joanna Borowik, Halina Grabowska, Grażyna Tomaszewska-Sobko, Arkadiusz Stolarski, Bartek Błażejowski. Polecamy!Kolejny odcinek wyjątkowo, nie za tydzień a za dwa tygodnie w czwartek, 24 kwietnia. Do zobaczenia!
Program przygotwali:Maciej Niemiro - autor (scenariusz, reżyseria, montaż), Kamil Wicik (Radio Gdańsk/ Program 1 Polskiego Radia) - prowadzenie, Krzysztof Iglikowski - zdjęcia, Piotr Romanowski - zdjecia, zdjęcia z drona, Piotr Podgórski - dźwięk, Katarzyna Urbanowicz - czołówka i oprawa graficzna, Dominika Kowalewska - współpraca redakcyjna, Ola Rados - charakteryzacja i fotosy, Anna Huelle - produkcja
Zapraszamy do obejrzenia relacji z wernisażu jubileuszowej wystawy Wilgi Badowskiej zatytułowanej "OINOALMA-TEN, KTO ŚNI. Obrazki szamańskie""
link do filmu: https://youtu.be/JC-Ga_4d6rchttps://youtu.be/JC-Ga_4d6rc
Wystawa “Proces Typograficzny” dotyczy ewolucji projektowej Konrada Roche od lat studenckich po czasy teraźniejsze. Prace zostały dobrane tak, by widz mógł zauważyć zmiany jakie zaszły na przestrzeni lat - są to detale w wybieranej typografii, ułożenia elementów oraz doboru kolorystyki i form geometrycznych.Autor prostymi przekazami w każdym utworze stara się przekazać sedno sprawy i jednocześnie zaintrygować widza do głębszej analizy.Część prac dotyka spraw społecznych, w niektórych znajdziemy popkulturowe nawiązania lub zabawę formą samego języka. Zagłębiając się dalej zaczynamy dostrzegać szczegóły,a wraz z nimi ciekawe przekazy, a tym samym nietypową dobraną lub zaprojektowaną na potrzeby plakatu typografię. Autor bawi się literami - pokazuje jak prostą formą można zobrazować rozpoznawalny znak pisma. Aby przedstawić swoją pasję do typografii autor wybrał 151 znaków z dotychczas zaprojektowanych krojów.Autor przedstawia ich różnorodność poprzez ułożenie alfabetyczne od A do Z oraz od 0 do 9.
O wystawie:
"Do tej pory tworzyłam w technice batiku. Ale to mi przestało wystarczać.
Od kilku lat wracam do technik tradycyjnych, czyli malarstwa na płótnie, mniej tradycyjnymi akrylami.
W czasie, kiedy studiowałam, nie były w tak powszechnym użyciu jak teraz.
Pociąga mnie głównie abstrakcja, ale na tej wystawie postanowiłam pokazać obrazy, które się wzięły ze snów, czasem snów na jawie.
Nazwałam je obrazkami szamańskimi, ponieważ pomysły na nie przychodziły lekko i nie wiadomo skąd.
Zakładam, że jest jakaś zbiorowa podświadomość, która wie i czasem mamy do niej dostęp.
W czasie choroby, snu albo otwarcia większego niż zwykle na różne wymiary rzeczywistości.
Patrzę z ciekawością, do czego mnie zaprowadzą.
Nazywają się Powrót do alpegio, czyli kamiennej wioski w Alpach, którą odwiedziłam dwa lata temu, Droga do domu z błędnym rycerzem, któremu niełatwo znaleźć drogę, pojawiają się jakieś kosmiczne totemy, Złoty cielec zwany pokusą, złote chmury w kształcie psa, ukryte instynkty bestii w ciałach niewiniątek, harmonijne mandale i cała masa pomysłów zgromadzonych na papierkach, które szkicowałam leżąc niedawno ze złamaną nogą.
Jeżeli chodzi o kolorystykę, to pragnęłabym złożyć hołd i uszanowanie mojemu profesorowi Kachowi Ostrowskiemu, którego twórczość mnie zachwyca i część obrazów namalowałam inspirując się kolorystyką jego obrazów z lat 60-tych.
Życzę przyjemnego oglądania, spojrzenia na własne sny i na to, co dla nas wspólne." Wilga Badowska
link do filmu: https://www.youtube.com/watch?v=JNjqDzYaKQc
w obiektywie Sylwii Formella
Czytaj więcej: Wernisaż wystawy nowych członków Okręgu Gdańskiego ZPAP
W wystawie udział biorą:
Aleksandra Ćwikłowska
Barbara Galińska
Wiola Kaczmarska-Rudnik
Anna Malesńska
Arleta Strzeszewska
Agnieszka Węgrowska
Barbara Wilińska
Joanna Zakrzewska
Monika Błaszkowska,
Anna Wilska,
Magdalena Tuźnik,
Ewa Malijewska,
Janusz Nazar,
Rafał Stryjecki,
Dominika Wiltos,
Agnieszka Michalczyk,
Kamila Sikorska,
Dorota Sikorska,
Dorota Markowska,
Daga Siemieniewicz,
Renata Zimnicka-Prabucka,
Joanna Bentkowska-Hlebowicz,
Karolina Jastrzębska,
Marta Tomaszewska-Bartnicka
Zapraszamy na rozmowę Barbary Kasperczyk z kuratorką wystawy Grażyną Tomaszewską-Sobko
link do filmu: https://youtu.be/rCm_N-Jgbzo
prezentowane na wystawie zatytułowanej "Ekosystem"
z Wydziału Sztuki Nowych Mediów kierunek Grafika Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych filia w Gdańsku PJATK
EKOSYSTEM „Samo istnienie, niezależnie od jego natury i formy, każdemu, kto tak by je postrzegał, wydawałoby się cudem i napełniało umysł zdumieniem […]. We wszystkim, co rzeczywiste, samo istnienie jest jedyną rzeczą bezpodstawną, nieskończoną i zrozumiałą; Któż jednak bez głębokiego poruszenia świata jako całości mógłby patrzeć na ten wiecznie żywy, brzemienny życiem strumień, który zalewa każdy brzeg, przełamuje każdy chwilowy spokój, z pewnością po to, by odzyskać kontrolę nad sobą, ale nie po to, by się ociągać lub być związany z którymkolwiek z nich, aby zostać! […] Bo wszelkie istnienie jest jedynie samoobjawieniem się istoty.” (Schelling, Aforyzmy o filozofii przyrody [1806], VII: 198 i n.)„Arché terra nostra – równowaga wszechświata”Cykl oraz teka grafik na podstawie instalacji z cyklu Paradise Lost - Arché terra nostra – równowaga wszechświata z okazji 20-lecia pracy twórczej Barbary Kasperczyk.Przez piętnaście pierwszych lat mojej twórczości głównym jej bohaterem był współczesny człowiek, który jako istota społeczna realizuje się w tłumie.„W zasięgu wzroku jest rzeczywistość początku XXI wieku ─ artystka zdecydowana jest iść tropem zmiennych okoliczności cywilizacyjnych i kulturowych swojego czasu; jej sztuka wyrasta z dużych ludzkich skupisk. W s p ó l n o t o w o ś ć to ważne słowo w języku sztuki Barbary Kasperczyk, zwłaszcza jeśli pojmować ją jako przestrzeń znaczoną archetypami lub figurami zbiorowej świadomości i podświadomości. [..] Wszyscy odczuwają niepokój, niepokój, czyli zachwianą równowagę pomiędzy nami a światem; jesteśmy niespokojni, kiedy zbyt wiele rzeczy dzieje się wokół. Niepokój nie jest jakąś nadzwyczajną cechą naszego życia ─ to stały element rzeczywistości, coś jakby substancja przesączająca się przez ożywioną i nieożywioną materię. Tkwi w każdym z nas i tkwi we wspólnotach.” (Roman Gajewski, Dynamika Przestrzeni – Barbara Kasperczyk, Państwowa Galeria Sztuki w Sopocie 2017, str.6) „Od 20 marca 2020 r. do odwołania, w Polsce obowiązuje stan epidemii, który daje organom państwowym nowe uprawnienia. Działamy profilaktycznie, aby ograniczyć rozszerzanie się koronawirusa.”Wtedy tłumy wygasły. Puste ulice, place i rynki największych miast zmieniły nasze myślenie, ba zmieniły cały obraz współczesnej rzeczywistości; i choć puste od tłumów przestrzenie były jak się dziś wydaje jedynie stanem przejściowym, tak powrót do stanu z przed pandemii okazał się niemożliwy. Moje myśli powędrowały w kierunku tego co warunkuje istnienie człowieka, jego biologicznego powiązania, świata w którym istnieje, jego początku i końca - a może nieskończoności -wieczności. Współczesna nauka, oprócz obliczeń tak naprawdę nie daje żadnych odpowiedzi. Szperając w pismach filozoficznych zaczęłam od początku.„Życie, stawanie się, organizacja jest właściwością pierwotną i powszechną universum. Kosmos jest jednym wielkim organizmem, samoorganizującym się bytem celowym. Człowiek jako życie stanowi z nim jedność [..].” (R. Panasiuk, Człowiek i przyroda. Antropologiczny sens filozofii przyrody Schellinga, w: tenże, Filozofowanie jako dialog z dziedzictwem kulturowym przeszłości, Toruń 2008, s. 41.)Wieki temu, dawno przed ustanowieniem naukowego punktu widzenia, ludzie szukali wytłumaczenia odnosząc się do zagadkowych zjawisk samej przyrody, przypisując im głęboką symbolikę. W ten sposób głównym zagadnieniem pierwszych filozofów starożytnej Grecji stała się podstawowa zasada arché leżąca u źródła całej rzeczywistości. Wtedy powstało europejskie pojęcie żywiołu - elementu, pierwiastka. Teoria czterech żywiołów – ognia, wody, powietrza i ziemi zakłada, że świat materialny, wszechświat składa się z tych właśnie podstawowych elementów, a zróżnicowane proporcje w jakich występują one w obiektach i substancjach ma odpowiadać za złożoność świata materialnego; tymczasem sposób, w jaki żywioły reagują ze sobą, ma wyjaśniać przemiany w tym świecie. Zachowanie równowagi pomiędzy żywiołami gwarantuje porządek i urodzaj, natomiast zachwianie jej niesie za sobą nieodwracalne skutki dla organizmu całej planety oraz ściśle związanych z nią istot żywych. Cała ta idea znalazła symboliczne odbicie w obiekcie graficznym - szklarni – która została po raz pierwszy zaprezentowana latem 2020 roku w ogrodzie galerii Sulmin w Sulminie, niedaleko Gdańska pod nazwą „Gdańska szklarnia sztuki” sfinansowana za pomocą stypendium miasta Gdańska. Instalacja została wystawiona po raz kolejny jako część wystawy „Paradise lost” mającej miejsce w październiku 2022 roku w Muzeum Grafiki Fundacji Schreiner w Bad Steben w Niemczech – W syntetycznej przestrzeni kabinetu (jednej z sal muzeum) dopracowana instalacja osiągnęła zamierzony efekt wizualny pod nową nazwą „Arché terra nostra – równowaga wszechświata”.Ponieważ już na samym początku projektu pojawił się pomysł, by obrazy tworzące instalację zostały zrealizowane w przyszłości jako druki kolorowe od 2022 roku sukcesywnie pracowałam nad nimi w technice własnej mieszanej - sucha igła, akwaforta, miękki werniks, ekosolwent.Z okazji 20-lecia pracy twórczej w 2025 roku postanowiłam wydać tekę poświęconą tematowi, zawierającą pojedyncze prace graficzne w wersji kolorystycznej. Barbara Kasperczyk, październik 2024(fragmenty tekstu z teki graficznej)
Barbara Kasperczyk
Czytaj więcej: Zapowiedź jubileuszowej wystawy grafiki BARBARY KASPERCZYK
na portalu zawszepomorze.pl artykuł o Krzysztofie Ignatowiczu i uroczystości krzysztof-ignatowicz-z-nagroda
Wszystkie zdjęcia wykonał . Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl
Dziękujemy za udostępnienie.
W dniu 20 stycznia 2025 r. w galerii ZPAP przy ul.. Mariackiej 46/47 zostały wręczone Nagrody Prezydenta Miasta Gdańska artystkom i artystom:
Magdalenie Hanysz-Stefańskiej, Bognie Klaman_Tarnowskiej, Marcinowi Bildziukowi, Kazimierzowi Lemańczykowi, Markowi Wróblowi, Józefowi Izydorowi Dobrowolskiemu, Krzysztofowi Ignatowiczowi i Waldemarowi Tłuczkowi.
W imieniu Pani Prezydent Aleksandry Dulkiewicz nagrody wręczali:
Pan Maximilian Kieturakis przewodniczący Komisji Kultury i Nagrody Prezydenta Miasta Gdańska w Dziedzinie Kultury,
Pani Ewa Adamska - Kierownik Referatu ds. Mecenatu Kultury w Biurze Prezydenta Miasta Gdańska
Uroczystość prowadziła kuratorka galerii Grażyna Tomaszewska-Sobko.
link do filmu: https://youtu.be/E1ZuJWBeb4Uhttps://youtu.be/E1ZuJWBeb4U
Zapraszamy na rozmowę Doroty Spłocharskiej z kuratorką Grażyną Tomaszewską-Sobko.
Wystawa czynna do 29 stycznia 2025 r.
link do filmu: https://youtu.be/dtIqGm_7W_8