Akceptujemy pobyt ze zwierzętami (aktualna książeczka zdrowia zwierzęcia) - po wcześniejszym uzgodnieniu, w pokoju/domku podczas pobytu zwierzęcia zdejmowane są dywany.
Istnieje możliwość parkowania auta na terenie obiektu.
Proponujemy: wczasy, pobyty indywidualne, plenery malarskie, fotograficzne, konferencyjne, pobyty integracyjne dla firm, wynajem pracowni
W sezonie letnim (01.05. - 30.09.2024) polecamy turnusy 7 dni (lub wielokrotność) zaczynające się w każdą sobotę. Doba hotelowa zaczyna się o godz. 14.00,a kończy o godz. 10.00
NIE DOKONUJEMY REZERWACJI NA LATA NASTĘPNE Rezerwacje na dany rok przyjmujemy od stycznia. Rezerwacja telefoniczna w godz. 10.00-17.00 (poza sezonem od poniedziałku do piątku)
Oferujemy:
* Pokoje 1-3 osobowe z pełnym lub niepełnym węzłem sanitarnym. część pokojów z tarasami.
* NOWE DOMKI KEMPINGOWE 1-3/4 osobowe z łazienkami, TV
Na terenie obiektu funkcjonuje bistro - oferuje domową kuchnię. Jest możliwość wykupienia obiadu na miejscu w stołówce.
Cennik na rok 2024 - miesiące: V,VI, IX VII-VIII ( do poniższych cen doliczamy "opłatę uzdrowiskową" - 6.00 zł osoba/doba
* pokój 1 osobowy od 60 zł od 80 zł
* pokój 2 osobowy od 150 zł od 180 zł
* domki 3 osobowe od 200 zł od 260 zł
* pracownie artystyczne - cały rok 30 zł / dobę
/ dostawka pokoje i domki od 50 zł/ osoba/doba/
Wysokość zadatków to 30% kosztów noclegów ((nie zwracamy zadatków):
Nr konta do opłacania zadatku dot. rezerwacji pobytów: Zarząd Główny Związku Polskich Artystów Plastyków 72 1050 1038 1000 0023 1751 2966 w tytule wpłaty prosimy wpisać: "zadatek dotyczący rezerwacji pokoju ......osobowego; w terminie od.......... do.........."
zatytułowanej Kontynuacja w Galerii ZPAP przy ul. Mariackiej 46/47 w Gdańsku
W tym roku mija 40 lat od uzyskania przeze mnie dyplomu w gdańskiej ASP. W 1984 roku podjąłem młodzieńczą i trochę buńczuczną decyzję , że będę żyć z malarstwa. Byłem naładowany energią i wiarą , a jak wiadomo ,wiara czyni cuda.Jeszcze na studiach zetknąłem się ze Szkołą Nowojorską .Zafascynowała mnie twórczość Pollocka , de Kooninga , Rothki , Gorkyego. Jeden z krytyków abstrakcji ekspresyjnej, Harold Rosenberg pisał"(...) w pewnym momencie artystom płótno zaczęło jawić się jako arena , na której należy działać ,a nie jako miejsce , na którym trzeba odtwarzać, przekształcać , analizować czy wyrażać jakiś przedmiot ,rzeczywisty czy urojony. To , co miało się dziać na płótnie, nie było przedmiotem , ale wydarzeniem."Takie rozumienie twórczości stało mi się bardzo bliskie i do dziś nie umiem pojmować inaczej malowania. Spotkanie z obrazem ciągle jest dla mnie przygodą. Może nawet proces malowania jest ważniejszy od końcowego efektu .Poddanie się intuicji ,kontrolowanemu przypadkowi ,automatyzmowi. .Wszystko nawarstwia się i spiętrza , aż do wyczerpania energii przeznaczonej na obraz.Temat , który nierzadko jest czytelny w obrazach ,traktuję jako pretekst do rozpoczęcia formalnej rozgrywki. Często jest to pejzaż ,las ,morze ,ogólnie pojmowana przyroda .Ale priorytet to forma ,kolor , faktura ,kompozycja.I tak już chyba zostanie. Marek Wróbel
Marek Wróbel urodził się w 1956 r. w Gdańsku.
Absolwent gdańskiej PWSSP. Dyplom w pracowni malarstwa prof. Kiejstuta Bereźnickiego w 1984. Brał udział w wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych w kraju i za granicą. Jego prace znajdują się w licznych kolekcjach w kraju i zagranicą. Ma za sobą ponad 50 wystaw indywidualnych.
zatytułowanej Złe odpowiedzi w Galerii ZPAP przy ul. Mariackiej 46/47 w Gdańsku
Wernisaż wystawy 29.04.2024 r. godz. 18.00 /poniedziałek/
Wystawa czynna w dniach 29.04-29.05.2024 r.
Kuratorka wystawy - Grażyna Tomaszewska-Sobko
Udzielono złej odpowiedzi. Czy chcesz ponowić próbę?
Temat „Złe odpowiedzi” to obszar mojej konfrontacji z codziennością świata zewnętrznego. Przyszło mi żyć w dobrym czasie i dobrym miejscu, gdzie mogę mówić bez groźby kary. Moje obrazy i rzeźby nie są aktem odwagi, ani manifestem. Są efektem niejasnego przymusu, przymusu odpowiedzi na nagły impuls. Odpowiadam nieprzymuszona zewnętrznie, nieprzymuszona konkretną traumą. Odpowiadam, bo chcę być na zewnątrz siebie, by oddalić się od snu. Odpowiedzi na miarę chwili, na miarę emocji, mierzone niewiedzą – kolejne w kolejce dni. Jeżeli jest w moich pracach bunt, to jest to bunt przeciw presji dostosowania, przeciw kalkulacji zysku i straty, przeciw regułom grupy. Czy obraz może być uniwersalny? Nie może. Jaką może być odpowiedzią, będąc pytaniem? Nie wiem.
Świat przynosi pytania? Czasem jasne, czasem nie – odpowiadam źle.
Jaka jest Twoja odpowiedź? Monika Gostkowska
Monika Gostkowska urodziła się w Gdańsku w roku 1969.
Jest artystką tworzącą w Trójmieście. Studiowała w latach 1992-98 na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku (Wydział Malarstwa - dyplom w pracowni profesora Macieja Świeszewskiego).
Urodziłem się w latach osiemdziesiątych w rodzinie artystów. Odkąd sięgam pamięcią, w moim rodzinnym domu mówiło się o sztuce i sztukę się tworzyło. Obserwacje procesu twórczego, natchnienia, siły wyrazu, aktu tworzenia artysty, spowodowały, że droga artystycznego wyrażania siebie, a być może poszukiwanie siebie, będzie również moją drogą. W 2022 roku otrzymałem dyplom doktorski w Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych w Warszawie. Jestem wykładowcą na Wydziale Sztuki Nowych Mediów w Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych w Gdańsku.Tworzę cykle, które odpowiadają moim aktualnym zainteresowaniom i są tworzywem wypowiedzi artystycznej. W działaniach tych wykorzystuję graficzną, cyfrową obróbkę obrazu, eksperymentującą i poszerzoną o współistnienie z innymi dyscyplinami artystycznymi. Moje prace artystyczne są odzwierciedleniem mojej fascynacji naturą i ludzkim ciałem, które traktuję jako niekończący się rezerwuar inspiracji.Nowy cykl grafikMój nowy cykl grafik niesie ze sobą mocne przesłanie i silną ekspresję. Przedstawione na nich twarze, zamknięte i zastygłe w kamieniach, emanują nie tylko tajemnicą, ale również głębokim cierpieniem. Prace wprowadzają widza w świat silnych kontrastów: delikatnej ludzkiej natury i twardości kamienia. Te zespolone twarze stanowią symboliczne metafory dla ludzkich doświadczeń, które są czasami uwięzione, zakamienione w naszych wnętrzach. Prace skłaniają nas do refleksji nad naszą wrażliwością, emocjonalnym obciążeniem oraz trudnościami, które napotykamy w procesie otwierania się na świat.Inspiracją dla tego cyklu jest wiersz "Pukam do drzwi kamienia" Wisławy Szymborskiej. Ta znakomita poetka w swoim utworze porusza tematy związane z poszukiwaniem sensu i istoty człowieczeństwa w obliczu trudności. Moje prace graficzne są odpowiedzią na te idee, odnosząc się do zamykania się w kamieniu jako reakcji na otaczającą nas rzeczywistość.Cykl grafik zaprasza widza do wniknięcia w świat emocji i refleksji. Przez połączenie wizualnej siły i inspirujących treści, tworzę przestrzeń, w której oglądający mogą odnaleźć swoje własne doświadczenia i odczucia. Jest to nie tylko artystyczna podróż, ale także okazja do zgłębienia ludzkiego stanu, w którym ukryte tajemnice i emocje mogą zostać ujawnione. Przez połączenie słowa i obrazu, tworzę dialog pomiędzy różnymi dziedzinami artystycznymi, a jednocześnie wywołuję pytania dotyczące naszego miejsca w świecie i naszych wewnętrznych procesów.Moje prace są nie tylko wizualnymi obrazami, ale również przynoszą głębsze przesłanie, inspirując widzów do zastanowienia się nad własnymi granicami, uwięzionymi emocjami i potrzebą wyzwolenia się spod ich ciężaru.
Czesław Fankidejski opowiada o swoich pracach rzeźbiarskich prezentowanych na wystawie w Galerii ZPAP przy ul. Mariackiej 46/47 w Gdańsku.
Wystawa czynna do 24 kwietnia 2024 r.
link do filmu: https://youtu.be/h5EMRixuG_4